Amstaff - Pit Bull - Bullterrier

kaska170708

Bedzie ok glowa do gory i sie nie denerwoj bo Max wyczuwa to Wink

Tyson

bedzie dobrze... dalej trzymamy kciuki.. buziaki dla Maxia:**

Maxi

Dzwoniłam do kliniki, ale dr, Kirstein będzie dopiero o godz. 15 także o 15 będę do niego dzwonić aby się umówić na zabieg, kasę już załatwiłam także teraz tylko termin, orientujecie się może jakie przerwy powinny być między narkozami ? czy jeśli umówiłabym się na przyszły tydzień czy to nie będzie za krótka przerwa, przecież to parę dni czy to nie będzie za duże obciążenie dla organizmu ? boję się czy to mu nie zaszkodzi to będzie jego trzecia narkoza Rolling Eyes

Tyson

oj ja nie wiem jak to jest.. mój jak miał zabieg to była narkoza.. a póżniej za tydzień miał usuwane szwy, ale to juz wet dał mu zastrzyk "głupiego jasia" więc nie wiem dokładnie jak bardzo to się różni... ale najlepiej będzie jak zapytasz weta-on już będzie wiedział Smile

Maxi

tak wiem zapytam, ale myślałam, ze może ktoś z forum się orientuje, bo dwie narkozy w tak krótkim czasie to chyba nie za dobrze, a z drugiej strony nie chce czekać zbyt długo aby mu się gorzej nie porobiło Rolling Eyes

buliada84

Iwonko czy Max miał pełną narkozę do rtg? bo mogli go tylko przyśpić Wink

moja miała styczeń sterylka, luty szycie, marzec biopsja więc odstępy niedługie i na niczym nie zaważyło , niech może serce osłuchają jakieś ekg to już koszta niewielkie

Maxi

W końcu się dodzwoniłam do doktora a w sumie on do mnie oddzwonił, bo miał pacjentów jesteśmy umówieni na zabieg 03.12.13 na godz. 14, 30 co do narkozy powiedział, ze narkoza w ciągu 24 godz. usuwa się z organizmu także nie ma przeszkód koszt zabiegu 800 zł. także dziewczynki trzymajcie kciuki aby wszystko poszło dobrze Smile

dr był w szoku, że stało się to Amstaffowi, bo raczej to przytrafia się psom małych ras Rolling Eyes

kaska170708

Trzymamy mocno 8 lap i kciuki Iwonko bedzie dobrze jak gadalysmy na fb Wink

buziale w nochalka Maxowi

Maxi

Dzięki Kasiu Smile

Udało mi się skopiować te zdjecia RTG tylko się nie wystraszcie jak zobaczycie tą dysplazje wygląda to nieciekawie, bo kości to ma strasznie powykrzywiane nie równe, ale wet powiedział, ze mimo to ta dysplazja nie musi być operowana, ale jeszcze zobaczę co powiedzą w klinice, teraz wiem, ze Maxiu to odziedziczył po ojcu, niektórzy pewnie pamiętają jak wstawiłam tu zdjęcie ojca Maxa i zauważyli jakie ma krzywe łapy i to na pewno jest wada wrodzona, ale jak do tej pory Maxiu nie okazywał żadnych objawów tej dysplazji Rolling Eyes

na samym dole dla przypomnienia pokazuje zdjęcie ojca Maxia. Dzisiaj byłam w odwiedzinach u rodziny i nie było mnie jakieś 3 godz. jak weszłam do domu to Maxiu tak się cieszył, głupek skakał na mnie, ze nie mogłam go uspokoić tu rzepka zwichnięta nie wolno mu skakać i mówię do niego i jak to cie nie boli normalnie szok i weź tu go upilnuj żeby nie wariował Rolling Eyes

zdjęcie zwichniętej rzepki

dysplazja

ojciec Maxa, szkoda, że tylnych nie widać

amber

ojciec piękny. Jak rozróżnić dysplazję na zdjęciu?? bo ja ciemna jestem

sylwia83

tatus mimo krzywych łapek piękny,a ty Iwonko nie martw sie dobrze będzie Wink

Maxi

Moniko wejdź w google w grafikę i wpisz dysplazja stawu biodrowego psa i tam znajdziesz jak powinno być prawidło a kiedy jest dysplazja.

Rena

Jak mi sie uda Iwonko to zeskanuje swoje zdjęcia to wam pokarze dziewczyny ak jest u Nadiego Wink

amber

heh a ja skupiałam wzrok na łączeniach niżej. Jeżeli dobrze zrozumiałam ze zdjęć w google, to max poważnej nie ma

Rena

i dobrze zauważyłaś ale wydaje si sie ze stopień choroby jest uważany od rożnych czynników jaka jest główka panewki i jaka panewka u mojego Nadiego oby dwa czynniki były złe ale on w tedy miał 5 miesięcy i dzieki odpowiedniemu leczeniu dużo sie polepszyło akurat nie wiem dla czego skaner mi nie chce skanować by wam pokazać ale udało mi sie zrobić fotkę choć jest kiepskiej jakości ale widać na zdjęciu w jaki stanie został ten staw po leczeniu Smile

[link widoczny dla zalogowanych]