Amstaff - Pit Bull - Bullterrier

kundelkowa15678

a nowe fotki to gdzie Evil or Very Mad

Kasia

Niebawem, muszę wypróbować wreszcie nowy aparat ale jakoś tak brak czasu... a może chęci? W każdym razie obiecuję niedługo :-)

kundelkowa15678

ok w takim razie czekamy Smile

Tyson

to się pośpiesz Wink

bo my z utęsknieniem czekamy na te foty Wink

Rena

Oj Kasiu zaniedbujesz nas Sad

Kasia

Wy to macie takie smykałki do pstrykania, ja się muszę długo mobilizować, przysięgam, jeszcze w tym tygodniu coś będzie świeżego :-)

Maxi

Kasiu nie trzeba miec smykałki, po prostu bierzesz aparat na każdy spacer i pstrykasz tu i tam moze akurat pójdziesz w fajne miejsce albo spotkasz kogoś z psem i Jamal się z nim bedzie bawił i wtedy robisz zdjecia, zawsze cos fajnego wybierzesz Razz

Kasia

Pierwsze spotkanie Jamala z nowymi mieszkańcami :-)

<object width="640" height="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/N6We05mGKPc?version=3&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/N6We05mGKPc?version=3&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" width="640" height="480" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>

Tyson

Kasiula sprawiła sobie nowych lokatorów ??? no to Jamalek będzie miał towarzystwo Wink

i jaki zainteresowany Wink

słodką ma tą mordkę Wink

buziak od ciotki ;*

Maxi

Ale zainteresowany, nie chciał ich zjeść ?

Kasia

Nie, raczej się ich boi :-)

Maxi

hehehhehe takich małych myszoskoczek się boi Laughing

musi się najpierw z nimi zaznajomić potem pewnie nie będzie sie bał Mr. Green

Rena

hihi ale minę zrobił jak je zobaczył hihi

justys

Ale mnie rozbawił nasz Jamalek,jednak coś czuje że jakby dorwał taką myszke to raczej ta jego zabawa inaczej by wyglądała,chociaż może sie myle.A imionka mają nowi mieszkańcy?

Kasia

Co do imionek to czarny jest Mefisto a ruda jeszcze nie ma imienia, nie możemy wymyśleć pasującego żeńskiego do Mefisto a co do Jamisia to pewnie Justynka ma racje, że gdyby puścić mu te myszki pod ryjek to zakończyłyby żywot, ale wolę nie sprawdzać :-)