Amstaff - Pit Bull - Bullterrier

Maxi · Wysłany: Nie 15:57, 18 Mar 2012 Temat postu:

Super foteczki Razz

była sobie piłeczka, ale miał za to fajną zabawę Laughing

mój Maxiu nie lubi takich piłek szkoda, bo ma a się nie bawi, woli sznurki, oponki i kije Laughing

phase. · Wysłany: Czw 17:32, 22 Mar 2012 Temat postu:

Coś pięknego [link widoczny dla zalogowanych] <3

Basia · Wysłany: Pon 20:28, 26 Mar 2012 Temat postu:

Trzymajcie kciuki za Reksa. Jest źle, ale nie tragicznie, wet powiedział, że
da sie wyleczyć, ale do końca życia będzie miał tabletki na serce.
wstępnie: poważna arytmia serca, problemy z krążeniem, nie zamykająca się zastawka na sercu, woda w płucach, jama brzuszna zagazowana do tego stopnia że nie można było na razie powiedzieć z czego - może być wynikiem zatwardzenia lub wody w brzuchu- mniejsze prawdopodobieństwo, temperatury brak, kaszel spowodowany chorobą serca.
Dziś dostał zastrzyk na odgazowanie i po godzinie już widać małą poprawę. Jutro czeka go szereg badań: rentgen klatki piersiowej i jamy brzusznej, jesli będzie trzeba ekg i badania krwi,
do tego jeszcze arytmia, tedy.... nie umie rozszyfrować, coś jeszcze z płynami związane,
no i jeszcze oczy - początek zaćmy, związane z wiekiem, krople dostanie na opóźnienie
ale z tym sie już nic nie da zrobić.
No i psa trzeba odchudzić, a z tym będzie wielki problem, bo on już i tak mało dostaje jeść.

Zobaczymy jakie będą jutrzejsze wyniki

Basia · Wysłany: Wto 10:06, 27 Mar 2012 Temat postu:

no i po badaniach jest woda w płucach i brzuchu, niewydolność krążenia, powiększone serce obie komory i niedomykające się zastawki (nieuleczalne) zaczynają się zwyrodnienia kręgosłupa, z odchudzaniem czekamy aż płyn zejdzie - dostał na to lekarstwa, ogólnie wszystko teraz zależy od jego reakcji na leczenie bo stan jest dość poważny, rokowania ostrożne, ale raczej dobrej myśli jesteśmy, nerki, wątroba, krew, morfologia wszystko w normie- powiedziała wet, że jak u młodego psa i w szoku była, że wyniki są aż tak dobre jak na jego stan. Zdjęcia jeszcze dla pewności jutro radiolog ma obejrzeć. W pszyszłym tyg prześwietlenie kontrolne i ekg będzie miał bo pierw płyny muszą zejść

crazyola2 · Wysłany: Śro 16:58, 28 Mar 2012 Temat postu:

Trzymamy kciuki :***************************

Basia · Wysłany: Śro 19:57, 28 Mar 2012 Temat postu:

dziękuję Olu Smile

Jest poprawa, brzuch znacznie zmalał, tak więc płyny są wydalane, Reks dziś czuje się lepiej jest dużo żywszy i mniej zmarnowany, w końcu coś zjadł i kupe zrobił Smile

tak więc myśle że reakcja na leczenie pozytywna, dzielny z niego pacjent Smile

zobaczymy w poniedziałek na kontrolnym rtg i dodatkowo będzie to ekg Smile

phase. · Wysłany: Pią 7:53, 30 Mar 2012 Temat postu:

O Boziuniu. Shocked

TRZYMAM KCIUKI BY BYŁO OKEJ!!

Basia · Wysłany: Sob 15:56, 31 Mar 2012 Temat postu:

Trochę Basterkowych najnowszych ujęć Smile

Wieści odnośnie kudłacza będą w poniedziałek po kontrolnych badaniach

crazyola2

Fotki super, szczególnie te w locie Smile

Reks na pewno się wyliże,skoro już się załatwia i z brzucha płyny są usuwane to już duża poprawa Smile

Będzie dobrze Very Happy

Basia

Badania ze względu na to że jeszcze trochę płynu zostało przełożyliśmy na po świętach, Pani weterynarz stwierdziła że jak na tak krótki okres czasu jest bardzo duża poprawa i ze jest dużo lepiej, Reks dostał tabletki na kolejne 2 tygodnie no i za raz po świętach kontrola. Wysikał już około 3 litrów płynu, waga zeszła z 20,5 na 17,6 w ciągu 6 dni

crazyola2

Super wieści Smile

Będzie dobrze Smile

phase.

Jakie śmiechowe uszy. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Maxi

Super foteczki Basterka Razz

A Rexiowi życzę powrotu do zdrowia Smile

Basia

Dziękujemy dziewczyny

no i po kolejnych badaniach woda już zeszła prawie cała z 20,5 kg zszedł na 16,6. Reakcja na leczenie pozytywna, ale serce w dalszym ciągu fatalnie, 240 uderzeń na minute (powinno być około 100 jak dobrze pamiętam) serce lewa komora w dalszym ciągu powiększona, prawa ok, Na zdjęciach nic nie widać, ale wet powiedziała że być może mu tam jakiś guz może się pojawiać. Na razie mamy pół apteki w domu: 3 razy dziennie co 8 godzin 1 tabletka Furosemidum polpharma, raz na 24 godziny 1/2 tabletki Fortekor 20mg, i 2 razy (co 12 godz) 3,75miligrama vetmedin (rano mała kapsułka + 1/3 z dużej, wieczorem 2/3 kapsułki dużej- i to podawać musimy godzinę przed jedzeniem). Miał dziś robione dwa zdjęcia i ekg. Do tego jeszcze ma krople na oczy quinax

gagatka

fajny chłopak Very Happy

a czy mi się wydaje czy posiwiał troszkę?
trzymam kciuki za reksa