Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justys
Stały Bywalec
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:49, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zdrowiej Maxiu,ja nic nie wiem o tym kwasie niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maxi
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 7209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:14, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuje dziewczynki Maxiu wycałowany
Co do kwasu hialuronowego to raczej nie zastosuje mu tej kuracji, bo jest to bardzo drogie kuracja grubo ponad 1000 zł niestety nie stać manie na to, ale będziemy szukać coś tańszego taki kwas można tez kupić w kapsułkach w mniejszych dawkach, ale zawsze to coś, opakowanie 60 kapsułek kosztuje ok 200 zł. to dużo mniej i na to prędzej się zdecyduje, zobaczę co w piątek mój wet na to
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maxi dnia Śro 14:17, 04 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia83
Stały Bywalec
Dołączył: 29 Kwi 2013
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:41, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
a nie ma jakiś zamienników tego kwasu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxi
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 7209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:01, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
sylwia83 napisał: | a nie ma jakiś zamienników tego kwasu? | raczej nie , bo ten kwas jest głównym składnikiem mazi stawowej, organizm go sam produkuje, ale w czasie choroby zwyrodnieniowej stawów, a także w procesach zapalnych toczących się w stawie jest niszczony przez enzymy. Podanie kwasu hialuronowego w chorobach zwyrodnieniowych stawów przywraca właściwą masę cząsteczkową HA w mazi stawowej, a także hamuje proces zapalny, zwiększa przenikanie substancji odżywczych oraz sprawia, że ruchy w stawie przebiegają płynnie i bez tarcia. Będę mu również podawać glukozaminę, chociaż ona ma inne zastosowanie a ten kwas na pewno by mu pomógł, chociaż naczytałam się rożnych opinii na ten temat, jego podawania skutków ubocznych itp. także nie wiem czy tak do końca jest to dobre, zobaczymy co wet na to i co zaproponuje zamiast tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rena
Vip
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:42, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Oj to sie w tych łapciach porobiło ale widzę ze masz bardzo dobrego ortopede i wyciągnie Maxiorka z tego i po jakimś Czesie bo leczenie łapciów jest długotrwałe i kosztowne będzie jeszcze nie zle biegał j nie martw sie Iwonko a sprawdzałaś czy niema ludzkiego tego specyfiku A widziałaś ten preparat tam jest ten kwas ''Doppelherz aktiv Na stawy Kolagen''[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxi
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 7209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:14, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki Reniu nie, nie patrzyłam na ludzkie preparaty, ale fakt ceny o niebo niższe, ale wiesz weci nie są za tym by kupować ludzkie specyfiki, bo wiadomo zarabiać tez muszą a te dla psów to są naprawdę drogie sprawdzałam ten Doppelherz faktycznie jest tam ten kwas i to 100 mg dzienna dawka a w tym jednym psim co znalazłam jest 10mg/200mg. [link widoczny dla zalogowanych] nie rozumie tego czy jest tam 10 czy 200 mg zapytam weta co on o tym myśli ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rena
Vip
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:00, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Pewno zapytaj i nie szczyp sie mów otwarcie ze kasy nie masz a chcesz go nadal leczyć podejrzewam ze powie Ci ze możesz mu podawać i w tedy będziesz miała 2 w 1 bo wiesz lepiej podac ten i niż wcale
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia83
Stały Bywalec
Dołączył: 29 Kwi 2013
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:45, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Iwonko to ja mam chyba to samo co Maxiu,nie mam chrząstki w kolanie i kości trą o siebie,dobrze to sobie przetłumaczyłam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxi
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 7209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:01, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwio Maxiu miał zwichnięta rzepkę i ona zamiast chodzić góra dół chodziła na bok, wskakiwała i wyskakiwała a przez to tarła o kości i je ścierała, mu już porobiły się zwyrodnienia, ale dr. to wszystko spiłował wygładził pogłębił rowek po którym rzepka się przesuwa, bo był za płytki i wzmocnił tą rzepkę jakimiś nićmi nie wiem jak to fachowo się nazywa i teraz ta rzepka już nie wyskoczy teraz to musi się wszystko wygoić a to potrwa dlatego też aby nie tworzyły się zwyrodnienia i wytworzyła się ta maź co tam to smaruje trzeba podać ten kwas hialuronowy, także jeszcze przez jakiś czas będzie kulał i na zmianę pogody jeśli Ty odczuwasz ból w kolanie to idź z tym do ortopedy i prześwietl je to będziesz wiedzieć co ci jest, ale też powinnaś wsiąść sobie jakiś preparat na stawy z tym kwasem to powinno pomóc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justys
Stały Bywalec
Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:51, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A jak tam Maxiu znosi taki bezruch???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxi
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 7209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:10, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
no właśnie nie za dobrze czasami wstaje i chodzi przychodzi do mnie ma już dosyć tego leżenia nawet wczoraj na dworze szczekał i dzisiaj w domu też jak usłyszał stukanie, ale nie chce mi za bardzo jeść, jak podawałam mu z łyżki i talerzyka to trochę zjadł ale mało pije wczoraj tylko dwa razy rano wodę i po obiedzie trochę mleka, bo czasem pije mleko, dzisiaj jeszcze nie pił i się trochę martwię mam nadzieje, ze wróci mu szybko apetyt, bo inaczej trzeba będzie mu podać kroplówki aby się odwodnił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia83
Stały Bywalec
Dołączył: 29 Kwi 2013
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:12, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Maxi ja już byłam z tym u ortopedy od roku codziennie biore leki,nie jest to jakiś straszny ból tylko takie dziwne uczucie jak te kości trą o siebie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxi
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 7209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:16, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwio to może te leki niezbyt Ci pomagają może musisz je zmienić i dodatkowo bierz jakiś suplement na te stawy to powinno Ci pomóc
Maxiu przed zabiegiem
a tak to wygląda bez opatrunku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maxi dnia Czw 14:29, 05 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rena
Vip
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:11, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Duza ta rana ale to uz pisałam na FB ,u nas w kojcu Gryinskim wiesz w tym naszym małym schronisku była sunia potrącona przez samochód i po operacie wet kategorycznie zabronił jej chodzenia a to młoda suczka wiec ciężko ja było utrzymać w miejscu i niestety nie mieli wyjścia zamknęli Zosie w klatce by sie nie ruszała może i ty zamknij Maxiorka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxi
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 7209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnośląskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:48, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Reniu myślałam o klatce, ale doszłam do wniosku, ze będzie mu tam ciasno i nie wygodnie w kołnierzu, a bez niego nie może być bo będzie lizał ranę a co do chodzenia to dużo nie chodzi po za tym lekarz kazał mi już po trzech dniach rehabilitować ta nogę czyli zginać i prostować ją tak ze 20 razy kilka razy dziennie aby ten staw powoli rozruszać, także od soboty będę to robić, mam nadzieję, ze go to mocno nie będzie boleć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|